Dla bełchatowian spotkanie z katowiczanami było niezwykle istotne. Drużyna Michała Mieszko Gogola nie wygrała od poprzedniego starcia z GKS, czyli od początku stycznia. Trzy kolejne porażki poddały pod wątpliwość sposób prowadzenia drużyny, a plotki o zmianie na stanowisku szkoleniowym zaczęły nabierać na sile.